Zaproszenia personalizowane na 18 osiemnastkę 8szt. Wysokość produktu. 10 cm. Szerokość produktu. 14 cm. 17, 79 zł. 27,78 zł z dostawą. Produkt: Zaproszenia na 18 personalizowane dowód 10x14cm. dostawa w piątek.
Kiedy córka mówi: Mamo, chciałabym mieć urodziny w domu... matce nie pozostaje nic innego jak spełnić tę prośbę. Owszem, organizacja urodzin w domu jest i czasochłonna i pracochłonna, ale czego się nie robi, żeby zrobić swojemu dziecku wymarzoną imprezę 🙂 Organizacja urodzin w domu jest procesem wieloetapowym. Pierwszy etap to przygotowanie i rozdanie zaproszeń. Zaproszenia można oczywiście kupić, ale jeśli zrobicie je sami, będziecie mieć gwarancję, że solenizant będzie miał zaproszenia niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju, a dodatkowo dopasowane do charakteru urodzin. W związku z tym, że moja starsza córka chciała mieć urodziny halloweenowo-andrzejkowe, zaproszenia też powstały w tym właśnie duchu. Zaproszenia na urodziny własnej roboty Matka w swojej nadgorliwości wychodzi z założenia, że zaproszenia muszą być zrobione własnoręcznie. No bo jak inaczej? Tak właściwie nie przypominam sobie, czy kiedykolwiek zaproszenia na urodziny kupowałam. Raczej zawsze starałam się je zrobić sama lub z pomocą moich „uroczych asystentek”, które aż rwały się do pomocy na hasło: „robimy zaproszenia urodzinowe”. To oczywiście zawsze przedłużało cały proces, ale co zrobić, kiedy główne zainteresowane też chcą brać czynny udział w przygotowaniach… Oczywiście naszym zaproszeniom daleko jest do tych hand-made’owych prezentowanych na instagramie, pintereście czy innych portalach z „pięknymi rzeczami”. Nasze wykonane są przy użyciu zwykłych szolnych nożyczek i szkolnego kleju w sztyfcie, markera, kilku arkuszy kolorowego papieru i/lub brystolu i kilku obrazków wydrukowanych z internetu. Nie są idealne, ale jesteśmy z nich dumne 🙂 Produkcja zaproszeń urodzinowych Poniżej możecie prześledzić, jak wyglądał proces twórczy: Przecięlyśmy arkusze brystolu A4 na 4 części Tak arkusze wyglądały po wycięciu Wycięłyśmy dyniowe buźki – cz. 1. Wycięłyśmy dyniowe buźki – cz. 2. Tak wyglądały dyniowe buźki po wycięciu Wycięłyśmy duszki z białego papieru Zrobiłyśmy oczy duszkom używając dziurkacza Tak wyglądał duszek po wycięciu oczek Wyszła nam cała masa duszków Przygotowałyśmy srebrny marker do wykonania napisu: „Zaproszenia” Tak wyglądało zaproszenie po zrobieniu napisu Przygotowałyśmy duszki i dynie do naklejenia na zaproszenia Wycięłyśmy dodatkowo serduszka z czerwonego papieru Tak wyglądały wycięte serduszka Rozplanowałyśmy ułożenie duszków, dyniowych buziek i serduszek na zaproszeniach Użyłyśmy srebrnego markera i narysowałyśmy pajęczyny w dwóch rogach zaproszenia Przykleiłyśmy duszki, dyniowe buźki i serduszka Narysowałyśmy pająka na jednej pajęczynie Tak wyglądało gotowe zaproszenie urodzinowe Treść zaproszenia Informację, gdzie i kiedy odbędą się urodziny, kto kogo zaprasza oraz prośba o potwierdzenie przybycia znalazły się po drugiej stronie zaproszenia. Wzór: ………………(imię zaproszonego dziecka)…………….. zapraszam Cię na moje urodziny, które odbędą się w dniu ……….(data)…………….. w moim domu przy ul. …………….(adres)…………………….. ……………..(imię solenizanta)………………. Proszę o potwierdzenie przybycia. Telefon do mamy: …………………………… Telefon do taty: ………………………………… Jeśli macie choć trochę zdolności plastycznych, zachęcam Was do wykonywania zaproszeń urodzinowych samodzielnie lub (jeśli macie do tego dużo cierpliwości) razem z dziećmi. Świetna zabawa i doskonały efekt gwarantowane. PS. Samodzielna produkcja zaproszeń urodzinowych to pierwszy z wielu etapów organizacji urodzin. Opis kolejnych etapów już wkrótce 🙂
. 9 168 169 203 354 285 5 463